T艂umaczenia w kontek艣cie has艂a "nie mog臋 zapomnie膰" z polskiego na angielski od Reverso Context: Ja te偶 nie mog臋 zapomnie膰 tego widoku. T艂umaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents S艂ownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate Witam Was,chocia偶 tu si臋 wy偶al臋.Rozsta艂am si臋 z m臋偶czyzn膮 3 tyg.temu.Bo nie wiedzia艂am nic,co mysli,czy jestem uj臋ta w Jego planach.I jednak co艣 co przysz艂o mi 艂atwo,teraz jest Pomocy ! ju偶 od ponad 2 lat nie mog臋 o niej zapomnie膰 napisa艂/a: andreoo 2009-03-30 18:07. Niestety chyba nie b臋d臋 oryginalny, ale potrzebuj臋 rady, nie tyle wsparcia i wsp贸艂czucia (bo tego by艂o ju偶 sporo) ale rady. CO mam zrobi膰. moja historia przedstawia si臋 raczej bardzo podobnie jak historie innych nieszcz臋艣liwie download (name your price): https://asterwastaken.bandcamp.com/track/nie-mog-zapomnie-o-lexapro-delirium-agnieszka-chyli-ska-x-sewerslvtboze chron chylinska . #1 Nowy uczestnik U偶ytkownik 3 post贸w Imi臋:Marta P艂e膰:Kobieta @Przywo艂aj Napisano 22 sierpie艅 2020 - 14:15 Cze艣膰. Potrzebuj臋 si臋 wygada膰, a nie mam z kim. Mieszkam sama, moja rodzina jest daleko, rozmawiamy przez telefon, ale nie chc臋 ich martwi膰 i zawsze m贸wi臋 偶e u mnie wszystko dobrze. Nie jest dobrze. Od trzech miesi臋cy cierpi臋. Ale od pocz膮tku. Pozna艂am m臋偶czyzn臋. Na pocz膮tku by艂 to niewinny flirt, ale z czasem postanowi艂am da膰 szans臋 przede wszystkim sobie i zacz臋li艣my si臋 umawia膰. Dlaczego sobie? Kilka lat temu zosta艂am skrzywdzona przez kogo艣 kogo kocha艂am. Byli艣my par膮 przez 5 miesi臋cy, nagle o艣wiadczy艂, 偶e wraca do by艂ej dziewczyny. D艂ugo dochodzi艂am do siebie, prawie rok. P贸藕niej przez 2 lata nie spotyka艂am si臋 z nikim, wszystkich potencjalnie zainteresowanych pan贸w odrzuca艂am, nie potrafi艂am zaufa膰. I pozna艂am jego. Spotykali艣my si臋 4 miesi膮ce. Na pocz膮tku nic nie czu艂am, chcia艂am go pozna膰, i nagle mnie trafi艂o. Zakocha艂am si臋 bez pami臋ci. Czu艂am si臋 przy nim bezpiecznie, tak jak dawno si臋 nie czu艂am. Zaufa艂am mu. Seks? Oczywi艣cie by艂, ale dopiero kiedy ja by艂am gotowa. Nie nalega艂. Z czasem zacz膮艂 m贸wi膰 o przysz艂o艣ci delikatnie mnie w niej umieszczaj膮c. Wiecie, takie rzeczy w stylu "musz臋 ci臋 zabra膰 tam i tam". By艂am szcz臋艣liwa. Po tym pi臋knym okresie zacz膮艂 si臋 mniej odzywa膰. Sporadycznie dzwoni艂, odwiedza艂 mnie lub zaprasza艂 do siebie. Mniej i mniej, z ka偶dym dniem. W ko艅cu zamilk艂. Pr贸bowa艂am si臋 z nim skontaktowa膰, ale nie odpowiada艂. Pomy艣la艂am, 偶e dam mu troch臋 czasu, mo偶e musi przemy艣le膰. Mija艂y tygodnie i cisza. Nie wytrzyma艂am i odezwa艂am si臋 pierwsza. Wyzna艂am mu otwarcie co do niego czuj臋. Oczywi艣cie musia艂am to napisa膰, bo nie odbiera艂 telefonu. Nie zadzia艂a艂o. Jak kamie艅 w wod臋. Pomy艣licie, mo偶e co艣 mu si臋 sta艂o? Nie, nie sta艂o. Widzia艂am, 偶e by艂 dost臋pny w mediach spo艂eczno艣ciowych. Wiem od pewnej osoby, 偶e u niego 藕le si臋 dzia艂o. Ale skoro dawa艂am mu powody, 偶e mo偶e mi zaufa膰, dlaczego nie powiedzia艂 cho膰 jednego s艂owa? Zrozumia艂abym. Troch臋 to trwa艂o. W ko艅cu przesta艂am pisa膰, skasowa艂am rozmowy, wyrzuci艂am ze znajomych w mediach spo艂eczno艣ciowych, podobno to pomaga. Nie w moim przypadku. Nie mog臋 o nim zapomnie膰. Ci膮gle my艣l臋 o wsp贸lnie sp臋dzonych chwilach, o s艂owach kt贸re m贸wi艂, o seksie z nim, o poca艂unkach, o tym jak bezpiecznie si臋 czu艂am. Pr贸bowa艂am wr贸ci膰 do dawnego hobby, do malowania, ale w g艂owie widz臋 tylko czer艅. Co gorsza znalaz艂am jego portret, kt贸ry narysowa艂am, kiedy jeszcze si臋 spotykali艣my. Nie potrafi臋 go wyrzuci膰 z teczki z rysunkami, nie potrafi臋 go wyrzuci膰 z g艂owy. P艂acz臋 codziennie. W samochodzie, w pracy, w pustym mieszkaniu. Nie mog臋 zasn膮膰 bez pigu艂ek nasennych albo bez wina. Cz臋sto pij臋 wino. Rano boli mi g艂owa i 艂ykam ibuprofen. Przesta艂am o siebie dba膰, a zawsze by艂am t膮 艂adn膮 dziewczyn膮 kt贸ra nosi sukienki i blond loki. Nic mnie nie cieszy. Samob贸jstwo? Nie, nie chc臋 si臋 zabi膰. Chc臋 偶y膰. Z nim. Chyba potraficie to sobie wyobrazi膰. Kiedy艣 skrzywdzona, problemy z zaufaniem, po d艂ugiej samotno艣ci w ko艅cu pojawia si臋 艣wiate艂ko w tunelu. I to 艣wiate艂ko nagle ga艣nie. Znowu b贸l, rozpacz, znowu cierpienie, kt贸re ju偶 przechodzi艂am. Strasznie si臋 rozpisa艂am, ale dzi臋kuj臋 ka偶demu kto przeczyta艂 do ko艅ca. substytucja lubi to Do g贸ry #2 ohnowow ohnowow 艢redniozaawansowany Bywalec 164 post贸w Imi臋:W P艂e膰:Kobieta Lokalizacja:Pomorskie @Przywo艂aj Napisano 22 sierpie艅 2020 - 14:42 Cze艣膰 nie b臋d臋 si臋 wpierniczac ze swoj膮 histori膮 w Twoim - jakby nie patrze膰 - osobistym w膮tku. Zreszt膮 nawet nie chc臋 rozpami臋tywa膰 pewnych rzeczy. Napisz臋 tylko, 偶e wiem co czujesz, wiem jak to jest. Tak jak i pewnie niejedna osoba tutaj na forum. Napisz臋 te偶, 偶e przez jaki艣 czas b臋dzie Ci ci臋偶ko, bardzo ci臋偶ko, czarno i bez nadziei. Ale dobre jest to, 偶e ten stan minie. Stopniowo i bardzo powoli, zaczniesz brn膮膰 zn贸w na prz贸d. I nawet nie polapiesz si臋 kiedy o tym kim艣 zapomnia艂a艣. Tylko jest w tym haczyk - musisz pozwoli膰 samej sobie, by zapomnie膰 i p贸j艣膰 dalej. Powr贸t do starych zainteresowa艅 te偶 nie b臋dzie naturalny, ale z czasem r贸wnie偶 nadejdzie. Mo偶e p贸ki co, warto pomy艣le膰 o nowym hobby? Tak, 偶eby艣 mia艂a jak najmniej czasu na rozmy艣lanie. P贸ki co bardzo Ci臋 prosz臋, 偶eby艣 dba艂a o swoje zdrowie. Wiem, 偶e z alkoholem mo偶e si臋 wydawa膰 艂atwiej, ale ja zawsze boj臋 si臋, 偶e ten alkohol w pewnym momencie zaw艂adnie czyim艣 偶yciem. Dbaj o siebie, prosz臋 . Pozdrawiam serdecznie, b臋dzie dobrze! Wisienka770330, Willow47, SadFrog i 1 inna osoba lubi膮 to Do g贸ry #3 SadFrog SadFrog 艢redniozaawansowany Bywalec 179 post贸w P艂e膰:M臋偶czyzna Lokalizacja:Krak贸w @Przywo艂aj Napisano 22 sierpie艅 2020 - 16:30 Witaj. Bardzo smutna ta historia. Z w艂asnych obserwacji mog臋 powiedzie膰, 偶e panowie "znikaj膮" w podobnym stylu z 偶ycia kobiet, gdy maj膮 nawroty depresji. Tym bardziej, gdy to si臋 zbiegnie w czasie z jakimi艣 innymi problemami (rodzinnymi, finansowymi). Je艣li nie zwi膮za艂 si臋 w tym czasie z inn膮 kobiet膮 - to mo偶e by膰 ten pow贸d. Zreszt膮... sam kiedy艣 znikn膮艂em w podobnym stylu, jednak tamta znajomo艣膰 nie zasz艂a a偶 tak daleko. Mo偶e to i lepiej, bo dziewczyna by cierpia艂a Do g贸ry #4 Nowy uczestnik U偶ytkownik 3 post贸w Imi臋:Marta P艂e膰:Kobieta @Przywo艂aj Napisano 22 sierpie艅 2020 - 17:36 Cze艣膰 nie b臋d臋 si臋 wpierniczac ze swoj膮 histori膮 w Twoim - jakby nie patrze膰 - osobistym w膮tku. Zreszt膮 nawet nie chc臋 rozpami臋tywa膰 pewnych rzeczy. Napisz臋 tylko, 偶e wiem co czujesz, wiem jak to jest. Tak jak i pewnie niejedna osoba tutaj na forum. Napisz臋 te偶, 偶e przez jaki艣 czas b臋dzie Ci ci臋偶ko, bardzo ci臋偶ko, czarno i bez nadziei. Ale dobre jest to, 偶e ten stan minie. Stopniowo i bardzo powoli, zaczniesz brn膮膰 zn贸w na prz贸d. I nawet nie polapiesz si臋 kiedy o tym kim艣 zapomnia艂a艣. Tylko jest w tym haczyk - musisz pozwoli膰 samej sobie, by zapomnie膰 i p贸j艣膰 dalej. Powr贸t do starych zainteresowa艅 te偶 nie b臋dzie naturalny, ale z czasem r贸wnie偶 nadejdzie. Mo偶e p贸ki co, warto pomy艣le膰 o nowym hobby? Tak, 偶eby艣 mia艂a jak najmniej czasu na rozmy艣lanie. P贸ki co bardzo Ci臋 prosz臋, 偶eby艣 dba艂a o swoje zdrowie. Wiem, 偶e z alkoholem mo偶e si臋 wydawa膰 艂atwiej, ale ja zawsze boj臋 si臋, 偶e ten alkohol w pewnym momencie zaw艂adnie czyim艣 偶yciem. Dbaj o siebie, prosz臋 . Pozdrawiam serdecznie, b臋dzie dobrze! Bardzo Ci dzi臋kuj臋. Jak wida膰 ja bardzo d艂ugo lecz臋 z艂amane serce. Z tym, 偶e poprzednim razem mia艂am troch臋 艂atwiej, bo mieszka艂am jeszcze w domu rodzinnym i nie by艂am sama. Wiem, 偶e z tym alkoholem to g艂upota, ale ci臋偶ko zasn膮膰 maj膮c w g艂owie tysi膮ce my艣li, a przede wszystkim wspomnie艅. Mimo wszystko postaram si臋 nie pi膰, ale s膮 takie dni 偶e nie mam si艂y. Najgorsza jest ta 艣wiadomo艣膰, 偶e przede mn膮 jeszcze wiele miesi臋cy cierpienia. Nie wiem czy jeszcze zaufam jakiemu艣 m臋偶czy藕nie. Jeszcze raz dzi臋ki, dobrze by艂o wyrzuci膰 to z siebie. Witaj. Bardzo smutna ta historia. Z w艂asnych obserwacji mog臋 powiedzie膰, 偶e panowie "znikaj膮" w podobnym stylu z 偶ycia kobiet, gdy maj膮 nawroty depresji. Tym bardziej, gdy to si臋 zbiegnie w czasie z jakimi艣 innymi problemami (rodzinnymi, finansowymi). Je艣li nie zwi膮za艂 si臋 w tym czasie z inn膮 kobiet膮 - to mo偶e by膰 ten pow贸d. Zreszt膮... sam kiedy艣 znikn膮艂em w podobnym stylu, jednak tamta znajomo艣膰 nie zasz艂a a偶 tak daleko. Mo偶e to i lepiej, bo dziewczyna by cierpia艂a Wiem tylko tyle, 偶e kiedy przesta艂 si臋 odzywa膰 to zbieg艂o si臋 z jakimi艣 problemami. Nie rozumiem tylko dlaczego po prostu znikn膮艂. Wola艂abym 偶eby powiedzia艂, 偶e co艣 si臋 dzieje, 偶e na jaki艣 czas przestaniemy si臋 spotyka膰. Czy chodzi艂o o inn膮 kobiet臋? Tego te偶 nie wiem Dzi臋ki za m臋skie spojrzenie na spraw臋 Do g贸ry #5 Moon73 Moon73 艢redniozaawansowany Bywalec 172 post贸w P艂e膰:M臋偶czyzna Lokalizacja:Zachodniopomorskie @Przywo艂aj Napisano 22 sierpie艅 2020 - 22:39 Nie rozumiem tylko dlaczego po prostu znikn膮艂. Wola艂abym 偶eby powiedzia艂, 偶e co艣 si臋 dzieje, 偶e na jaki艣 czas przestaniemy si臋 spotyka膰. Uwierz mi, to teraz nie ma znaczenia. Znikn膮艂 i tyle. Ludzie znikaj膮. Wiele os贸b teraz tak ma, 偶e odwraca si臋 na pi臋cie i ju偶 ich nie ma. Dla Ciebie jest to lekcja, 偶e ten cz艂owiek nie jest Ciebie godny, bo nie poczuwa艂 si臋 do tego, 偶eby chocia偶 z Tob膮 porozmawia膰. Tak si臋 nie zachowuje doros艂y m臋偶czyzna, tylko g贸wniarz. Tw贸j b贸l minie. Potrzeba na to troch臋 czasu, ale zrozumiesz to, gdy nie b臋dziesz swojego szcz臋艣cia uto偶samia膰 tylko z t膮 osob膮. Przed Tob膮 nowy rozdzia艂. I na nim si臋 skup. Do g贸ry #6 Go艣膰_Nann_* Napisano 23 sierpie艅 2020 - 00:00 Po raz kolejny rozczarowana. A tak bardzo chcemy tkwic w tej magii. Tak mi przykro. Do g贸ry #7 Go艣膰_WhiteBlankPage_* Napisano 23 sierpie艅 2020 - 11:01 @ witaj na forum. Podobnie jak kto艣 przede mn膮 - wiem, co czujesz. Ja w艂a艣nie dlatego wyl膮dowa艂am tutaj. Zbiera艂am si臋 po wszystkim jakie艣 dwa lata. A do dzi艣 pojawiaj膮 si臋 jakie艣 wspomnienia, ale ju偶 nie bol膮. Teraz b臋dziesz cierpia艂a, widzia艂a w ka偶dej rzeczy i sytuacji jego. Ale to w ko艅cu si臋 zmieni, ruszysz do przodu. Tylko niestety na to potrzeba czasu. Pozw贸l sobie teraz na swego czasu 偶a艂ob臋, p艂acz, nieprzyjemne uczucia, wylewanie 偶alu. Trzymam mocno za Ciebie kciuki! Do g贸ry #8 Bluette Bluette 艢redniozaawansowany Bywalec 363 post贸w @Przywo艂aj Napisano 24 sierpie艅 2020 - 09:04 witam i mocno Ci臋 u艣ciskam. daj sobie czas i prawo do smutku, prze偶ywania tego. pisz tutaj i pami臋taj, 偶e nie jeste艣 sama. "A w serce moje wst膮pi艂 wiatrI tam on zamieszka艂 i domem moim sta艂 si臋 las,Nad lasem bij膮 pioruny." ~Sted~ Do g贸ry #9 Go艣膰_dopo艂owy_* Napisano 24 sierpie艅 2020 - 09:44 Hej, nie powiem, 偶e rozumiem, ale jestem i dzi臋kuj臋, 偶e podzieli艂a艣 si臋 z nami kawa艂kiem siebie. Zranionych serc ci u nas dostatek. trzymaj si臋 ciep艂o. Do g贸ry #10 Go艣膰_Tera藕niejszy_* Napisano 01 wrzesie艅 2020 - 22:24 @ ,,, dzi臋kuj臋 za szczero艣膰 , przytuli艂em tw贸j post i nie chc臋 by膰 obojentny , wsp贸艂czuj臋 i w pewnym sensie uto偶samiam si臋 z twoim cierpiniem , pomija膰 analizy powierzchownych insynuacji takich jak , 艣wiadomo艣膰 czas贸w delikatne ocieraj膮cych si臋 i jednoczesnie irytuj膮cych logik臋 ,, jak r贸wnie偶 echo emocji gwa艂c膮cych cisz臋 intymno艣ci. M贸j problem to nie sepia, bardziej, daltonizm , jej pasja to malarstwo i szczeg贸艂y interpretacji artysty kt贸rego analizuj臋 od pewnego czasu . Jak ubra膰 w s艂owa co serce czuje .To e-mail kt贸ry zas艂oni mi ca艂膮 noc , czy warto zg艂臋bi膰 serce kobiety? My艣l臋, 偶e tak. Do g贸ry #11 Tomek Tomek Zadomowiony Bywalec 2187 post贸w P艂e膰:M臋偶czyzna Lokalizacja:Pozna艅 @Przywo艂aj Napisano 01 wrzesie艅 2020 - 23:02 Zwi膮zki za be. Ja od 6 lat zapominam i nie do ko艅ca mi si臋 to uda艂o. Do g贸ry #12 substytucja substytucja Nowy uczestnik U偶ytkownik 4 post贸w Imi臋:Maria @Przywo艂aj Napisano 04 listopad 2020 - 16:02 Cze艣膰, przeczyta艂am twoj膮 histori臋. Rusza za serce. Jestem bardzo ciekawa jak si臋 czujesz teraz, bo widz臋 偶e od posta min臋艂o kilka miesi臋cy. Trzymam za Ciebie kciuki! Do g贸ry #13 RockAga RockAga Nowy uczestnik U偶ytkownik 11 post贸w Imi臋:Aga @Przywo艂aj Napisano 29 grudzie艅 2020 - 21:29 Mam to samo...tragedia..jak 偶y膰? Zgaszony lubi to Do g贸ry #14 anche anche anche Moderator 6114 post贸w P艂e膰:Kobieta @Przywo艂aj Napisano 30 grudzie艅 2020 - 23:14 Odpisz臋 kr贸tko, bo moja empatia i tak nic nie zmieni, gdy tak si臋 czujesz. Nikt nie zas艂uguje na nasz膮 uwag臋 tak bardzo, aby warunkowa膰 nasz膮 rado艣膰 i sens 偶ycia. 艁atwo to powiedzie膰, wiem. Tego si臋 trzeba nauczy膰, nie z 偶alem, nie ze zgorzknieniem i rozczarowaniem. Po prostu, na spokojnie, jak nowego j臋zyka czy jazdy na 艂y偶wach. Polecam terapi臋 偶eby ogarn膮膰 czym jest szacunek do siebie, czym jest poczucie w艂asnej warto艣ci i aby poczu膰 co tzn. kocha膰 tak naprawd臋 siebie. S膮 te偶 super filmy na youtubie o tym czym s膮 relacje, jak radzi膰 sobie po rozstaniu, czym jest przywi膮zanie. Powodzenia! Odnajdziesz kogo艣 kto b臋dzie zas艂ugiwa艂 na Twoj膮 wra偶liwo艣膰 i mi艂o艣膰. molenka lubi to Linia Wsparcia (24h) 800 70 2222 Kryzysowy Telefon Zaufania (pon-pt, 14-22) 116 123 ITAKA centrum wsparcia dla os贸b w stanie kryzysu psychicznego (24h) 22 484 88 01 ITAKA antydepresyjny telefon zaufania (pon i czw, 17-20) 22 484 88 01 Telefon Zaufania Uzale偶nienia Behawioralne 801 889 880 (codziennie, 17-22 op艂ata tylko za pierwsz膮 minut臋) Do g贸ry #15 RockAga RockAga Nowy uczestnik U偶ytkownik 11 post贸w Imi臋:Aga @Przywo艂aj Napisano 03 stycze艅 2021 - 17:43 Sama chyba nie dam sobie rady . W ka偶dej minucie swego 偶ycia...my艣l臋 o nim. U偶ytkownik RockAga edytowa艂 ten post 03 stycze艅 2021 - 17:44 Do g贸ry #16 Yarbb Yarbb 艢redniozaawansowany Bywalec 167 post贸w Imi臋:Krystian P艂e膰:M臋偶czyzna Lokalizacja:Krak贸w @Przywo艂aj Napisano 03 stycze艅 2021 - 17:54 Niestety, ale dobrze was rozumiem. Sam zosta艂em zostawiony w najgorszym mo偶liwym etapie 偶ycia i w sumie bez podania konkretnego powodu. Par臋 bezpodstawnych oskar偶e艅, par臋 w膮tpliwo艣ci i tylko tyle. Ju偶 nawet sam nie wiem czy by艂em tym z艂ym czy nie, ale to ju偶 szczeg贸艂. Jestem zdania, 偶e ze wszystkiego mo偶na wyci膮gn膮膰 jak膮艣 lekcj臋, nawet z takiej sytuacji. Czasem samotno艣膰 potrafi pokaza膰 nam te lepsze strony 偶ycia, tak jak by艂o w moim przypadku. Dopiero po kilku miesi膮cach jak dochodzi艂em do siebie i wielu rozmowach z kilkoma osobami zacz膮艂em widzie膰, 偶e to nie by艂o zbyt dobre dla mnie, ale wiecie jak jest - "Mi艂o艣膰" i cz艂owiek potrafi nie藕le si臋 w tym wszystkim pogubi膰. Ju偶 chyba przyzwyczai艂em si臋 do tej samotno艣ci, ale czasem s膮 jednak dni kiedy cz艂owiek potrzebuje odezwa膰 si臋 do tej naprawd臋 bliskiej osoby, a mo偶e jedynie sobie o tym pomarzy膰. czas leczy pono膰 rany, ale zostawia te偶 niez艂e blizny. @RockAga Wierz臋, 偶e sobie poradzisz, nie o wszystkim da si臋 tak 艂atwo zapomnie膰, ale czasem pogodzenie si臋 z sytuacj膮 przyjdzie samo. Do g贸ry #17 RockAga RockAga Nowy uczestnik U偶ytkownik 11 post贸w Imi臋:Aga @Przywo艂aj Napisano 03 stycze艅 2021 - 18:03 Mia艂e艣 z kim pogada膰,to bardzo du偶o. Ja z tym wszystkim,czuj臋 tylko wewn臋trzna pora偶k臋 偶yciow膮 i z艂o艣膰,偶e dopuszczam si臋 do takiego stanu. Nie wyobra偶asz sobie jak ta sytuacja mnie zmieni艂a. Kiedy艣 by艂am osob膮 o bardzo du偶ym poczuciu humoru i pogodzie ducha...dzi艣 tragedia...martwy cz艂owiek. U偶ytkownik RockAga edytowa艂 ten post 03 stycze艅 2021 - 18:05 Do g贸ry #18 Yarbb Yarbb 艢redniozaawansowany Bywalec 167 post贸w Imi臋:Krystian P艂e膰:M臋偶czyzna Lokalizacja:Krak贸w @Przywo艂aj Napisano 03 stycze艅 2021 - 18:06 @RockAga Tak, mia艂em, ale i tak to by艂a d艂uga droga. Zanim da艂em sobie co艣 powiedzie膰, to sam musia艂em przej艣膰 przez r贸偶ne stany. Sam ten zwi膮zek uzna艂em za pora偶k臋 偶yciow膮 i dobicie i tak nie najlepszego stanu, ale c贸偶. B艂臋dy poprzednich lat. RockAga lubi to Do g贸ry #19 RockAga RockAga Nowy uczestnik U偶ytkownik 11 post贸w Imi臋:Aga @Przywo艂aj Napisano 03 stycze艅 2021 - 18:12 Wsparcie daje bardzo du偶o. Czy uwolniles si臋 ju偶 od przesz艂o艣ci? to trwa艂o? Jak gospodarowa艂e艣 sw贸j czas,aby nie my艣le膰? Do g贸ry #20 Bluette Bluette 艢redniozaawansowany Bywalec 363 post贸w @Przywo艂aj Napisano 04 stycze艅 2021 - 13:42 przytulam Was mocno i rozumiem. czasem nas trafia zupe艂nie bez sensu, bez podstaw do snucia marze艅. samonap臋dzaj膮cy si臋 ci膮g interpretacji pt. "co autor m贸g艂 mie膰 na my艣li", a tu zonk, bo autor nigdy nie my艣la艂. trudno z tego wyj艣膰. chyba to umiera z czasem samo. ale tego czasu niekt贸rzy (w tym ja) potrzebuj膮 wi臋cej. a w tzw. mi臋dzyczasie zwyczajnie boli i m臋czy, odbiera spok贸j, wnerwia i wyniszcza. do tego par臋 historii zas艂yszanych czy prze偶ytych (np. zawiedzione zaufanie w relacji przyjacielskiej) i wiara w ludzi prys艂a. cz艂owiek umar艂 i nie ma jak go wskrzesi膰. @Yarbb tak, jak piszesz, chcia艂oby si臋 odezwa膰 do bliskiej osoby..ale dystans do ludzi z czasem ro艣nie i serio nie wiem co musia艂oby sie wydarzy膰, abym si臋 do kogolwiek zbli偶y艂a na tyle, aby by膰 w relacji prawdziw膮 sob膮. @RockAga nie jeste艣 sama. naprawd臋. wypisuj tu wszystko, co tylko potrzebujesz. tu zawsze znajdziesz wsparcie. Willow47 lubi to "A w serce moje wst膮pi艂 wiatrI tam on zamieszka艂 i domem moim sta艂 si臋 las,Nad lasem bij膮 pioruny." ~Sted~ Do g贸ry W膮tek: Jak zapomnie膰 o m臋偶czy藕nie z kt贸rym nie mog臋 by膰? (Przeczytany 2558 razy) Przez ponad 6 lat nie mog臋 zapomnie膰 o mi艂o艣ci swojego 偶ycia, czy tak ju偶 b臋dzie zawsze? Mam m臋偶a dopiero co i nie ciesz臋 si臋 w pe艂ni tym ma艂偶e艅stwem, bo tamten mnie nawiedza w snach. Usun臋艂am go ju偶 ze wszytskich komunikator贸w, ale mimo wszystko bardzo cz臋sto pojawia mi si臋 w my艣lach. Dodam, 偶e nie bylam z nim w oficjalnym zwi膮zku tylko tak si臋 spotykali艣my i naprawd臋 ta znajomo艣膰 troche trwa艂a gada艂o si臋 nam razem jak z nikim innym po prostu czu艂am si臋 przy nim super i zapomina艂am o wszytskich. Jak go sobie wybi膰 z g艂owy, my艣li? Dodam, ze nawet nie wiem co si臋 z nim teraz dzieje.. mo偶e powinnam si臋 odezwa膰 do niego i tak oficjalnie zako艅czy膰 sobie sama t膮 znajomo艣膰 pogrzeba膰 w my艣lach t膮 znajomo艣膰.. sama nie wiem. Zapisane Chcia艂abym te偶 si臋 dowiedzie膰 Zapisane Wyci膮gnij wszystkie jego wady i jakby wygl膮da艂o teraz Twoje 偶ycie, skoro jeste艣 m臋偶atk膮 to musisz co艣 czu膰 do m臋偶a.. Nikt Ci臋 chyba nie zmusi艂 do 艣lubu. Zapisane Pr贸bowa艂am nie raz , chyba to niemo偶liwe..Jezeli z kim艣 艂膮cz膮 nas przyjemne wspomnienia to nie da si臋 tego tak po prostu wymaza膰.. Zapisane Dzia艂a to te偶 w odrotn膮 stron臋 ja tak mam z dziewczyn膮 z kt贸r膮 by艂em 5 lat i zostawila mnie tak po prostu dla innego. Nic mi tych lat nie zwr贸ci wiele dla niej po艣wi臋ci艂em.. Nie chodzi mi tu o rzeczy i kwestie materialne, ale mia艂em okazj臋 studiowania za granic膮 zostalem tutaj tylko o ni膮. No i pewnego pi臋knego dnia zostalem sam tak to jest z po艣wi臋caniem si臋 dla kogo艣, my艣l臋 偶e czasami warto s艂ucha膰 rodziny co na temat naszej drugiej po艂贸wki s膮dzi. Zapisane to nie takie 艂atwe wymaza膰 kogo艣 z g艂owy tak po prostu, na to wszytsko potrzeba czasu jedni potrzebuj膮 kilku miesi臋cy a inni lat. Niestety, ale nie ma innej drogi. Zapisane moim zdaniem pierwszej mi艂o艣ci si臋 nie da zapomnie膰, to ju偶 jest wbite w pod艣wiadomo艣膰 Zapisane niczym walka z wiatrakami, my艣l臋 偶e tak ma ka偶da kobieta i m臋偶czyzna z osob膮, kt贸ra by艂膮 jego pierwsz膮 mi艂o艣ci膮 i z jakich艣 powod贸w nie mogli by膰 razem. Zapisane od lat zadaje sobie to pytanie i nie mog臋 doj艣膰 odpowiedzi... Wiele bym da艂a, 偶eby przesta膰 o nim w ko艅cu my艣le膰, ale on bardzo cz臋sto mi si臋 艣ni. Dodam, 偶e widzia艂am go na oczy jakie艣 6 lat temu. Mia艂 kto艣 co艣 takiego? Zapisane jak zapomnie膰 o kobiecie? ja z czasem wmawia艂em sobie, 偶e jej nie nienawidz臋 i to mi pomog艂o. Zapisane zadanie 艂atwe nie jest, bo te偶 mia艂em problem z wymazaniem z pami臋ci pierwszej mi艂o艣ci, ale czas leczy rany trzeba wychodzi膰 do ludzi Zapisane Nie da si臋 tak ostatecznie, je偶eli to by艂o tskie mocne prawdziwe uczucie Zapisane Nie da si臋 tak ostatecznie, je偶eli to by艂o tskie mocne prawdziwe uczucieCzas leczy wszystkie rany Zapisane Tylko czas, wyj艣cie do ludzi i zaj臋cie si臋 jakim艣 hobby u mnie pomog艂o. Warto mie膰 co艣 czym si臋 wype艂ni g艂ow臋, przyjaciele raz s膮 raz ich nie ma wiadomo a zawsze warto robi膰 co艣 dla siebie, Zapisane Forum o nauce - z nami nauczysz si臋 szybciej 禄 Pozosta艂e 禄 Og贸lnie 禄 Jak zapomnie膰 o m臋偶czy藕nie z kt贸rym nie mog臋 by膰? Informacje o uzytkowniku Ostatnie tematy Witam, mam 22 l , Rok temu w anglii poznalam chlopaka w pracy , mozna powiedziec ze juz meszczyzne wtedy mial 27 l , gdy pierwszy raz go zaobczylam od razu cos poczulam, bardzo zuroczylam sie , spotaklismy sie raz po pracy, zabral mnie na film do siebie wypilismy po piwie ja samakowe on 2 zwykle i bylo nie chcial mnie odwiesc mowil ze jest zmeczony ze jeszcze troche za wczesnie jechac po tym piwie, prosil bym zoastala juz na noc , nie mialam wyjscia do domu mialam daleko , czulam ze nic mi nie zrobi ze nie bedzie na nic nalegal i tak bylo , polozylismy sie , kilka pocalunkow i zasnelismy , rano jak mnie odwozil, powiedzial ze nie moze dalej zapomniec o dziewczynie z pracy w ktorej kiedys sie zakochal i ze nie spodobalo mu sie ze zostalam na noc ze mnie sprawdzal , jak sprawdzal?? nie rozumialam bo sam chcial bym zostala bo byl zmeczony i spi膮cy jestem bardzo uczuciowa i szybko zebraly mi sie lzy do oczu wdzial to, powedzialam mu ze nie rozumiem jego zachowania ze taksie nie robi i wyszlam z auta, na wieczor przyjechal bez zapowiedzi i poprosil bym wyszla do niego do auta , wyszlam chcial mnie przeprosic ze glupio zachowal sie , pozniej spotkalismy sie tylko 1 moze dwa i znowu stwierdzil ze nie chce spotykac sie i otwarcie to mowil , za jakis czas w pracy powedzialam mu ze wyjedzam na pol roku do pl zalatwic kilka spraw, bardzo zaskoczylam go mowil cos ty wymyslila nie namawial mnie do zostania nie staral sie dalej, mielismy utrzymywac kontakt ale on powiedzial ze na odlegosc nie umie i nie widzi tego , po kilku miesicach w pl odezwal sie na facebooku pisalismy 3 miesiace ale tak raz dwa w tyg czasem rzadziej.. przyjechalam tu do anglii wrocilam do swojej pracy on nadal raz chcial a raz nie chcial spotykac sie ,raz napisal mi po spotkaniu ze nie mamy o czym rozamwiac ze cisza jest ale czasem cisza bywa jak nie chce sie cos glupiego powedziec jak nam zalezy .. spotkalismy sie jeszcze raz a przy ostaniej rozmowie za kolejny tydz powiedzial ze nie czuje ze to sie uda ze nie musi dlugo poznawac czlowieka ze zbyt duza roznica wieku miedzy nami bo to ma dla niego znacznie ze moj wyglad itd..niczego mi nie brakuje..kazdy mi powtarza ze jestem sliczna ze chodze na silownie mam szczupla figure ale przeciez tu nie chodzi o wyglad..mam poczucie huoru jestem mila przyjazna lubie spontaniczne wypaday jak cos sie dzieje , nie poznal mnie dobrze ..i stwierdzil ze juz nic z tego.. dlaczego? mecze sie bo widze go teraz codziennie w pracy,.. na poczatku mijal mnie bez slowa pozniej zaczal mowic czesc ateraz czasem zagaduje o silowni(bo sam tez chodzi na nia), kolezanki mowia ze widac jak mnie obserwuje w pracy , tez to zauwazylam, mam dosc juz .. on ma 28 l teraz a nie wiem co to ma byc zachownie... Witam, Rozsta艂am si臋 z ch艂opakiem, ale nie umiem si臋 z tym pogodzi膰. Chyba dlatego 偶e nie powiedzia艂 mi 偶e mnie nie kocha, 偶e nie chce ze mn膮 by膰 a wr臋cz przeciwnie zapewnia艂 偶e kocha i w przysz艂o艣ci chce by膰 ze mn膮 bo nie wyobra偶a sobie bycia z kim艣 innym. Nie rozumiem go. Chce o nim zapomnie膰, u艂o偶y膰 sobie 偶ycie, ale ca艂y czas 偶yje nadziej膮... Par臋 miesi臋cy przed rozstaniem nie uk艂ada艂o nam si臋, wiedzia艂am 偶e jest 藕le mi臋dzy nami ale nie wiedzia艂am o co chodzi. Nic mi nie m贸wi艂. Powoli si臋 odsuwa艂. Potem zaproponowa艂 miesi臋czn膮 przerw臋. Zgodzi艂am si臋 na ni膮 bo chcia艂am ratowa膰 ten zwi膮zek. Nie mieli艣my kontaktu. Ale w trakcie okaza艂o si臋 偶e oszuka艂 mnie i spotka艂 si臋 z inn膮. Gdy dowiedzia艂am si臋 o wszystkim, postanowi艂am to sko艅czy膰. T艂umaczy艂 si臋 偶e tylko raz si臋 z ni膮 spotka艂. Ale wysz艂o te偶 na jaw 偶e b臋d膮c ze mn膮 (w 艣wi臋ta) pisa艂 ca艂y czas z ni膮 i umawia艂 si臋. I pewnie wcze艣niej tez mnie oszukiwa艂 bo chowa艂 tel i nawet do 艂azienki z nim wychodzi艂. Ja jednak nie potrafi臋 o nim zapomnie膰. Jak mam sobie poradzi膰 z tym? jak o nim nie my艣le膰? 呕yje nadziej膮 bo widzia艂am wcze艣niej jak bardzo mnie kocha艂, by艂o nam razem wspaniale. Byli艣my razem 4 lata. Nie wiem co si臋 sta艂o 偶e tak nagle si臋 zmieni艂. I czemu nie potrafi艂 tego sko艅czy膰, tylko ci膮gn膮艂 to dalej? I m贸wi艂 偶e kocha.. Nie rozumiem go... Cytuj

nie mog臋 o nim zapomnie膰