Zastrzeżenia Kościoła budzi przede wszystkim niespotykana dotąd długość trwania objawień. O ile w Fatimie, La Salette czy Lourdes, Matka Boska ukazywała się zawsze przez krótki czas, przekazując jasne, treściwe orędzia, to w Medziugorie sprawa ciągnie się od niemal czterech dekad. Zjawa w początkowym okresie miała się
Chwile przed końcem ziemskiej wędrówki Maryi mogły wyglądać tak, jak opisał to ks. Ferdinando Rancan w książce „Byłem w tym domu…” . Przenosząc na papier swoje przemyślenia oparte na tradycji Kościoła, ofiaruje nam bardzo cenną rzecz – pozwala poczuć się tak, jakbyśmy właśnie tego dnia byli przy Niej.
Ale ta sytuacja sojuszu trójstronnego z Anglią i Ukrainą poza plecami Polaków takim zamieszaniem musi skutkować przy dotarciu tego powszechnie do Polaków, skutków tego „sojuszu”. Jezu Chryste, Królu Polski, Królu narodu wybranego na czasy ostatnie, z którego krwi pochodzą Twoi prasłowiańscy przodkowie, zmiłuj się nad nami.
Kiedy Maryja tam przybyła, musiała być po pięćdziesiątce. Według szwedzkiej mistyczki, świętej Brygidy, która w XIV wieku spisała swe objawienia, Matka Jezusa zmarła w roku 45, w wieku 63 lat. Podczas podróży do Turcji odwiedziłem starożytny Efez. Chciałem zobaczyć słynną Bibliotekę Celsusa, której budynek ilustruje
. Drukuj Powrót do artykułu03 maja 2020 | 03:00 | it / hsz | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ Fot. Mazur / BP KEPW duchu szczególnego zawierzenia Najświętszemu Sercu Pana Jezusa przez wstawiennictwo Matki Bożej upływać dziś będzie na Jasnej Górze uroczystość ku czci Matko Bożej Królowej Polski na Jasnej Górze. Złożony zostanie akt zawierzenia Polski Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Matce Bożej Królowej Polski. O godz. Mszy św. w kaplicy Matki Bożej Msza przewodniczyć będzie abp. Stanisław Gądecki. Przewodniczący Episkopatu wygłosi także tej liturgii nastąpi zawierzenie Ojczyzny Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Matce Bożej Królowej Akcie Zawierzenia czytamy „Wraz z Maryją, Bogurodzicą Dziewicą, Królową Polski i Świętymi Patronami, błagamy o ratunek dla naszej Ojczyzny w jej dzisiejszym trudnym doświadczeniu. (…) Dzisiaj zawierzamy Tobie naszą Ojczyznę i Naród, wszystkich Polaków żyjących w Ojczyźnie i na obczyźnie. Tobie zawierzamy całe nasze życie, wszystkie nasze radości i cierpienia, wszystko czym jesteśmy i co posiadamy, całą naszą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość”.W czasie trwającej epidemii koronawirusa także inne kraje oddały się w opiekę Matki Bożej, Anglia i Walia, Portugalia i Hiszpania, Austria, a 1 maja br. swój kraj zawierzą Maryi biskupi Zawierzenia Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Matce Bożej Królowej Polski, który odczyta na Jasnej Górze Przewodniczący Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, jest przeznaczony do wykorzystania w kościołach i kaplicach w niedzielę 3 Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Episkopatu przypomina, że „Polska była zawierzana Matce Bożej w narodowym sanktuarium na Jasnej Górze w trudnych chwilach i kryzysach dotykających naszą Ojczyznę. Biskupi oddali Polskę Maryi w obliczu zagrożenia inwazją bolszewicką w 1920 roku, po II wojnie światowej w 1946 roku w obliczu zagrożenia komunizmem, w 300. rocznicę ślubów lwowskich w 1956 roku oraz 10 lat później w 1966 roku”.Msza św. z Aktem Zawierzenia transmitowana będzie przez TVP, TV Trwam, TVP VOD, Radio Jasna Góra i jasnogórski kanał maja to także święto Polonii. W intencji wszystkich rodaków rozsianych po świecie Mszę św. sprawować będzie o abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Eucharystia transmitowana będzie przez TVP godz. w kaplicy Matki Bożej odmówiony zostanie różaniec, na zaplanowano nabożeństwo majowe, o Mszę św. o ustanie pandemii koronawirusa w Polsce i na całym świecie pod przewodnictwem bp. Andrzeja Przybylskiego z racji obchodzonego 3 maja święta państwowego Konstytucji 3 Maja w Apelu Jasnogórskim o weźmie udział Kompania Honorowa Jednostki Wojskowej Komandosów w zapraszają do duchowej łączności i wspólnej modlitwy 2 i 3 maja.– Zawierzmy to, co kryją nasze serca, wypowiedzmy nasze błaganie do Boga, byśmy potrafili unieść ten ciężar zmagań, z którymi przychodzi się mierzyć, ale też byśmy przy tym nie utracili wiary i zaufania do Boga na wzór Matki Najświętszej i naszych rodaków, którzy do Niej się zwracali na przestrzeni wieków – zachęca o. Marian Waligóra, przeor Jasnej Czytelniku,cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie! Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz prosimy Cię o wsparcie portalu za pośrednictwem serwisu Patronite. Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj. Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej. Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.
á â ă ä ç č ď đ é ë ě í î ľ ĺ ň ô ő ö ŕ ř ş š ţ ť ů ú ű ü ý ž ® € ß Á Â Ă Ä Ç Č Ď Đ É Ë Ě Í Î Ľ Ĺ Ň Ô Ő Ö Ŕ Ř Ş Š Ţ Ť Ů Ú Ű Ü Ý Ž © § µ Form of Work Literatura faktu, eseje, publicystyka (1) Publikacje popularnonaukowe (1) Branch Wypożyczalnia Strzyżów (5) Oddział dla Dzieci Strzyżów (3) Wypożyczalnia Dobrzechów (1) Wypożyczalnia Grodzisko (1) Author Kasjaniuk Grzegorz (1967- ) (1) Terlikowski Tomasz P. (1974- ) (1) Subject Maria (Matka Jezusa Chrystusa) (3) Bernadetta Soubirous (św.) (1) Duchowieństwo katolickie (1) Kolegiata Niepokalanego Poczęcia NMP i Bożego Ciała (Strzyżów) (1) Kościół z Nieboczów (Chorzów) (1) Objawienia maryjne w Fatimie (1) Objawienia maryjne w Fatimie (1917) (1) Objawienia maryjne w Gietrzwałdzie (1877) (1) Rzeszów ( woj. podkarpackie; okręg) (1) Wydawnictwa popularne (1) Subject: work Matka Boża Strzyżowska (obraz) (1) Subject: place Gietrzwałd (woj. warmińsko-mazurskie, pow. olsztyński, gm. Gietrzwałd) (1) Strzyżów (woj. podkarpackie) (1) Genre/Form Rozważania i rozmyślania religijne (1) Wydawnictwa popularne (1) This item is available in 4 branches. Expand the list to see details. This item is available in one branch. Expand information to see details. Wypożyczalnia Godowa O dostępność zapytaj w bibliotece: sygn. 2 This item is available in 3 branches. Expand the list to see details. Wypożyczalnia Strzyżów There are copies available to loan: sygn. 2 (1 egz.) Wypożyczalnia Godowa O dostępność zapytaj w bibliotece: sygn. 2 Wypożyczalnia Wysoka O dostępność zapytaj w bibliotece: sygn. 2 This item is available in one branch. Expand information to see details. Wypożyczalnia Strzyżów There are copies available to loan: sygn. 2 (1 egz.) This item is available in one branch. Expand information to see details. Oddział dla Dzieci Strzyżów All copies are currently on loan: sygn. 2 (1 egz.) This item is available in one branch. Expand information to see details. Oddział dla Dzieci Strzyżów There are copies available to loan: sygn. 2 (2 egz.) This item is available in 2 branches. Expand the list to see details. Wypożyczalnia Strzyżów There are copies available to loan: sygn. 2 (1 egz.) Wypożyczalnia Godowa O dostępność zapytaj w bibliotece: sygn. 2 This item is available in 6 branches. Expand the list to see details. This item is available in one branch. Expand information to see details. Czytelnia Strzyżów Copies are only available in the library: sygn. Reg (1 egz.) The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details. Do not show it again
Objawień prywatnych w ciągu ostatnich stu lat jakby więcej. Dlaczego? Wierzyć wizjonerom, a może... bać się ich i unikać? W połowie kwietnia zmarła Władysława Papis, znana jako wizjonerka z Siekierek. Urodziła się w 1930 r. w (wówczas) podwarszawskiej wsi. Gdy miała 12 lat, po raz pierwszy miała objawić się jej Matka Boża. Objawienia trwały do 1949 r. Wierzyć? Nie wierzyć? Jeździć z pielgrzymką do Siekierek? A może podchodzić do tego typu historii z dystansem? Tym bardziej że w ciągu ostatnich stu, czy stu pięćdziesięciu lat co jakiś czas słyszało się o kolejnych wizjonerach. A wiadomo z całą pewnością, że niektóre z ich objawień były fałszywe, siały zamęt. Jak więc odróżnić to, co Boże, od tego, co... złe? Już św. Maksymilian Kolbe mówił, że „chociażby nawet sama Najświętsza Maryja Panna ukazała się i poleciła nam najwznioślejsze misje, skądże możemy mieć pewność, że to rzeczywiście Ona, a nie jakieś złudzenie lub podstęp szatański. Wszak wiemy, że szatan objawił się św. Katarzynie Sieneńskiej nawet jako ukrzyżowany Pan Jezus i przez jakiś czas ją zwodził”. Ano właśnie, jak? Prywatne i publiczne Warto przypomnieć najpierw, czym są objawienia prywatne, a czym objawienia publiczne. Oba te terminy bowiem wciąż nie są dobrze rozumiane. Wierni je mylą. I być może również z tego powodu możliwe są manipulacje i pokładanie ufności nie tam, gdzie ufność wiernych powinna być pokładana. Na przykład niektórzy błędnie uważają za objawienie publiczne pewne wydarzenie nadnaturalne, trudno wytłumaczalne, którego doświadcza jakaś osoba w obecności świadków. Za prywatne objawienia natomiast uważa się wizje, których wizjoner doświadcza w odosobnieniu, „prywatnie”, czyli bez obecności świadków. Tymczasem objawienie publiczne, najkrócej mówiąc (a jest to definicja zawarta w Katechizmie Kościoła Katolickiego) to objawienie zawarte w Piśmie Świętym i wyjaśnione w Tradycji Kościoła (zwłaszcza tej apostolskiej). Treść tego objawienia jest obowiązująca dla wszystkich wierzących: musimy ją przyjąć i w nią wierzyć. Objawienie prywatne natomiast to autentyczne objawienie (przez słowo) skierowane do konkretnego człowieka, które jednakże nie nakłada na wszystkich bezpośredniego obowiązku wiary. Możemy więc w nie wierzyć bądź nie. – Tam, gdzie mamy do czynienia z objawieniem prywatnym, pewne rozeznanie Kościoła jest konieczne, by chrześcijanin, katolik mógł świadomie i bez szkody z niego czerpać – mówi ks. prof. Robert Skrzypczak. – W chrześcijańskiej mądrości nie wykluczamy objawień prywatnych, które jeśli są prawdziwe, dzieją się za pozwoleniem Jezusa. To Pan Bóg przyzwala na bliższą relację np. Matki Bożej z konkretnym chrześcijaninem. Po co? By wskazać na jakieś dzieło, jakiś charyzmat, by zwrócić uwagę wiernych na pewien punkt, czy wydarzenie w historii. Jednak objawienie prywatne musi być odczytywane zawsze w kontekście objawienia Boga w historii, czyli objawienia publicznego. Ks. prof. Skrzypczak dodaje, że w historii objawienia dokonał Bóg, a wszystko, co chciał nam powiedzieć i co przekazać, już powiedział i przekazał. – Mówimy tu o ciągu faktów, które składają się na historię zbawienia. Szczytem tych wydarzeń jest Jezus Chrystus, który jest alfą i omegą Bożego objawienia. Bóg objawił się nam dwoma kanałami: jeden to Pismo Święte, drugi – żywa Tradycja, czyli to, co Bóg zostawił w pamięci apostołów i Kościoła. To wszystko, co ma być światłem naszego życia, zostało już zapisane w Biblii. A depozytariuszem tego objawienia publicznego jest Kościół. To Kościół, przez swój nauczycielski urząd, strzeże objawienia publicznego i przekazuje je w niezmąconej formie i treści. I stąd właśnie jego ogromna troska, by wszelkie objawienia prywatne, gdy się pojawiają, wnikliwie badać. Tak, by wierni mieli pewność, że wizjonerzy nie tworzą własnej „religii” i własnego przekazu, wypaczającego objawienie publiczne. – Objawienia Maryi towarzyszą nam kilkaset lat. W ostatnim czasie jest ich jakby więcej. Można powiedzieć o jakiejś wzmożonej aktywności Matki Bożej. Być może chce, byśmy się zatrzymali, przyjęli to, co nam mówi. Maryja często wzywa do nawrócenia i ostrzega nas – tłumaczy ks. Skrzypczak. – W zasadzie początkiem tego cyklu objawień maryjnych były wydarzenia z Paryża, z 1830 r., gdy Maryja objawiła Cudowny Medalik. W kolejnych latach regularnie dochodziło do innych objawień. Warto wiedzieć, że jedynym polskim objawieniem, uznanym oficjalnie przez Kościół, jest to z końca XIX wieku z Gietrzwałdu. Przesłanie z Siekierek Czy wizjonerka z Siekierek, pani Władysława, mówiła prawdę? Przez sześć lat skromnej dziewczynce miała ukazywać się Maryja. Nawoływać do nawrócenia, wzywać do modlitwy, przestrzegać przed straszliwym kataklizmem, który czeka Warszawę, jeśli nie zwróci się do Jezusa. Dziewczynka również pisała dzienniczek, który, jak twierdziła, dyktowała jej Matka Boża. Znajduje się w nim przepiękna litania, bardzo dojrzała i głęboka, której raczej nie ułożyłoby kilkunastoletnie dziecko. Dziewczynce miał się też objawiać Pan Jezus. Czy kiedykolwiek te wizje zostaną uznane oficjalnie przez Kościół? – Żeby dane objawienie prywatne zostało oficjalnie uznane przez Kościół za autentyczne, muszą być spełnione pewne warunki. Taki proces trwa długo. Pierwszym kryterium uznania jest ustalenie zgodności objawienia prywatnego z objawieniem publicznym. Objawienie prywatne musi potwierdzać objawienie publiczne, nie zmieniać go, nie wykraczać poza nie, nie może nic od siebie dodawać. Drugie kryterium to absolutne skoncentrowanie objawienia na Chrystusie. Nawet jeśli objawia się Matka Boża, to wskazuje swojego Syna, skłania ludzi do nawrócenia ku Bogu. Trzecia kwestia: Kościół bada, czy objawienie ma moralny wpływ na odmianę życiową wizjonera, na jego życie. Jeśli to życie się pokomplikowało, wybory moralne nie są zgodne z nauczaniem Kościoła, budzi to wątpliwość. I czwarte kryterium, mówiące o tym, że konieczne jest posłuszeństwo wizjonerów wobec Kościoła. Wizjonerzy muszą i musieli wykazywać się niemal skrajnym posłuszeństwem i pokorą. Pamiętamy o. Pio, który był przez kilka lat pozbawiony możliwości publicznego odprawiania Mszy św., czy s. Faustynę, która przechodziła próbę pokory, zmuszana do uległości przez współsiostry. W przypadku Władysławy Papis i Siekierek niemal rok przed śmiercią wizjonerki zakończyło się badanie wydarzeń na poziomie diecezjalnym. Specjalne komisje, teologiczna i historyczna, powołane przez kard. Kazimierza Nycza, wnikliwie badały sprawę. Ks. prał. Henryk Małecki, proboszcz warszawskiej parafii św. Tomasza Apostoła, kierował komisją historyczną. Gdy Władysława Papis była jeszcze w pełni sił, została dokładnie przesłuchana przez tę komisję. – Zadaniem komisji historycznej było ustalenie faktów historycznych, konkretów dotyczących przekazu pani Władysławy. Natomiast komisja teologiczna sprawdza treść potencjalnych objawień pod kątem zgodności z objawieniem publicznym – opowiada ks. Małecki. – Szczęściem udało się zamknąć prace komisji historycznej przed śmiercią pani Władysławy. Następnie kolejne komisje będą badać sprawę, najpierw komisja ogólnopolska, powołana przez KEP, a potem ewentualnie Rzym. W komisji historycznej skrupulatnie dociekano, na ile przekaz Władysławy Papis był realny, biorąc pod uwagę kontekst historyczny i społeczny, oraz jakie wydarzenia towarzyszyły objawieniom. – Pani Papis zrobiła na mnie ogromne wrażenie: skromna, w prosty i konkretny sposób, bez ubarwień, mówiła czego doświadczyła. Osobiście myślę, że była wiarygodna – dodaje ks. Małecki. Objawienie na Siekierkach to nie był znak banalny, a dotyczył dramatycznej sytuacji: życia ludności okupowanej Warszawy w przededniu powstania warszawskiego. Maryja, widziana przez Władzię, wspierała ludność, a jednocześnie wzywała do nawrócenia. – Miejsce objawień, Siekierki, gdzie później powstało wielkie i słynące cudami sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży, nawiedzali kardynałowie Glemp i Wyszyński, a także biskupi: Miziołek, Modzelewski, Kraszewski. Kardynałowie – w ramach kanonicznej wizytacji. Biskupi przybyli z osobistej potrzeby – opowiada ks. Małecki. Ks. prof. Skrzypczak dodaje, że istotne jest zbadanie przekazu, który wykraczałby poza czas historyczny objawień z Siekierek. – Maryja wzywała do nawrócenia, do powszechnej modlitwy. I o ile w 1920 r. tak się działo – kościoły były pełne – w czasie okupacji warszawianie nie chwytali wspólnie za różaniec. Kościoły były puste, natomiast szerzył się okultyzm. Ludzie często woleli szukać „pomocy” w seansach spirytystycznych niż w intensywnej modlitwie. Maryja ostrzegała, że nie da rady dłużej ochraniać ludności przed gniewem Jej Syna. I wydarzył się rok 1944... Ważne również, że Maryja przedstawiała się jako patronka kobiet, matek tracących dzieci, synów. To przesłanie ponadczasowe. Być może ten znak Siekierek i to, że sanktuarium poświęcone jest młodzieży, można odczytywać jako ostrzeżenie: Kościół – matka traci swoje dzieci! Co dalej? Na Siekierkach kult Matki Bożej Wychowawczyni Młodzieży jest bardzo silny. Od lat przyjeżdżają tam pielgrzymki z całego kraju. Niemal do samej śmierci cicha i skromna Władysława Papis, proszona przez wiernych, przekazywała swoje świadectwo. Co po jej śmierci? – Trzeba czasu, by Kościół wnikliwie zbadał sprawę – mówi ks. Małecki. Ks. prof. Skrzypczak: – Rozeznanie ostateczne używa trzech kategorii. Kościół może stwierdzić nadprzyrodzoność wydarzeń, co potwierdza oficjalnie, że objawienie jest od Boga. Druga kategoria – zawiesza ocenę i otwiera sprawę na dalsze badania. Kościół wtedy „nie stwierdza charakteru nadprzyrodzonego”, ale go nie wyklucza. I trzecia sytuacja – Kościół stwierdza brak nadprzyrodzoności, co definitywnie wyklucza relacje wizjonera z osobowym, żywym Bogiem. Jeśli mamy do czynienia z dwoma pierwszymi sytuacjami, kult danego miejsca objawień pozostaje do decyzji wiernych. W trzeciej sytuacji wierni otrzymują niejako zakaz traktowania konkretnego miejsca czy potencjalnej wizji jako Bożej. Władysława Papis, która po objawieniach wyszła za mąż, urodziła czworo dzieci, pracowała jako krawcowa, była też w Trzecim Zakonie św. Franciszka, w wywiadzie udzielonym warszawskiej edycji „Gościa Niedzielnego” mówiła, że cieszy się z badań dotyczących prawdziwości objawień. „To będzie ważne, bo ludzie nie będą mieli wątpliwości. W tej chwili różnie myślą. Dla mnie najważniejsze, że jest tu kościół, są księża, są udzielane sakramenty święte. Kolejki do spowiedzi świętej, a w święta 90 proc. ludzi przystępuje do Komunii św. Najważniejsze, że Pan Bóg i Matka Boża odbierają tu chwałę” – mówiła. Czy wydarzenia na Siekierkach zostaną oficjalnie uznane przez Kościół? Czas pokaże. Polskie objawienia W Polsce są miejsca, w których dochodziło do objawień prywatnych, choć do dziś nie zostały oficjalnie uznane przez Kościół. Na miejscu zdarzeń powstały znane dziś sanktuaria maryjne. Matemblewo Początki tego sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej wiążą się z objawieniem, które miało miejsce w XVIII w. Miejscowy stolarz udał się po lekarza. Jego żona rodziła, a jej stan się pogarszał. Mężczyzna zasłabł. Modlił się o zdrowie żony i dziecka. Miał wtedy ujrzeć brzemienną Madonnę, która powiedział, że jego żona urodziła i razem z dzieckiem są zdrowi. Stolarz opowiedział o wszystkim okolicznym mieszkańcom i od tego czasu na miejsce objawienia pielgrzymują ciężarne kobiety i pary, które nie mogą doczekać się dziecka. licheń W XIX w. w lesie w pobliżu Lichenia Matka Boża miała ukazywać się pasterzowi Mikołajowi Sikatce. Apelowała do Polaków o nawrócenie i zmianę życia. Nikt jednak pasterzowi nie wierzył. Do czasu. Gdy wybuchła epidemia cholery, mieszkańcy licznie zaczęli się gromadzić na miejscu objawień, przy wizerunku Maryi. Liczne świadectwa uzdrowienia spowodowały, że wizerunek Madonny został przeniesiony do kościoła św. Doroty w Licheniu. Obecnie w Licheniu istnieje bazylika, która jest największą świątynią w Polsce. Wiktorówki Pod koniec XIX w. w Tatrach kilkunastoletnia Marysia Murzańska miała ujrzeć Matkę Bożą. Marysia pasła owce (lub krowy) na Rusinowej Polanie. Jednak zwierzęta się zgubiły. Zrozpaczona dziewczynka szukała ich we mgle. Wtedy miała spotkać Maryję, która obiecała pomoc. Jednocześnie wzywała do nawrócenia. Po widzeniu Marysia odnalazła swoje stado. Na miejscu objawień powstała kapliczka. A w XX w. rozpoczęły się pielgrzymki. Obecnie na Wiktorówkach znajduje się kaplica, którą odwiedzają tysiące pielgrzymów rocznie.
ostatnie objawienia jezusa i maryi dla polski i polaków